Dla zabicia nudy, pobawiłam się dziś trochę ciuchami.
Najpierw koszula ombre:
tak wyglądała wcześniej
a tak wygląda od paru godzin :)
Druga metamorfoza to sukienka, którą jakiś czas temu wygrzebałam w sh na dziale sukienek afrykańsko/hawajsko/ hinduskich, uwiódł mnie jej materiał, i dłuższy czas chodziłam w niej zakładając jako bluzkę, a dół wkładając do spodni lecz, przy tych upałach w końcu postanowiłam się za nią wziąć, i oto efekty :
PRZED- Afrika Bambucia :)
oraz po skróceniu :
tyle
na dziś
trzymajcie
się
!
koszula wyszła niesamowita! kojarzy mi się ze słońcem, plażą, wakacjami. a sukienka "przed" rzeczywiście wyglądała jak z Afryki ;>
OdpowiedzUsuńświetny pomysł z sukienką! ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
uwielbiam takie przeróbki!
OdpowiedzUsuń